A potem siedzą w gnieździe na kominie gdzieś pod Wyszkowem i wspominają: "A pamiętasz ten fajny meczet ze studnią na dziedzińcu? Gdzie to było, Egipt?", "Nie, Egipt był dwa lata temu. Raczej chyba Syria", "Masz rację, chyba Syria... No dobra, dość tych wspominków. Leć na łąkę, złap parę żab, bo dzieci głodne."
Lata trzydzieste. Zdjęcie jest opisane na odwrocie"
"Podwórzec meczetu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz