sobota, 7 września 2013

Polskie kompanie wartownicze przy armii amerykańskiej

W marcu ubiegłego roku zastanawiałem się, kim jest uzbrojona w karabinek dziewczyna w amerykańskim mundurze. Okazało się, że podobnych zdjęć mam więcej. Jest ich cała seria, a przedstawiają z pewnością żołnierzy kompanii wartowniczych utworzonych przez Amerykanów w 1946 roku do służby porządkowej na terenie okupowanych Niemiec. Była to pomocnicza formacja cywilna, niezależna od rządu londyńskiego, zorganizowana i utrzymywana przez armię amerykańską. Jej zadaniem było eskortowanie transportów wojskowych, pilnowanie składów i magazynów, a być może także obozów jeńców wojennych. Odciążyło to znacznie Amerykanów, pozwalając zredukować liczbę własnych żołnierzy na okupowanym terytorium. W szczytowym okresie kompanie wartownicze liczyły ponad 23 tysiące żołnierzy i oficerów. Otrzymali oni amerykańskie umundurowanie i uzbrojenie z polskimi insygniami i oznakami stopni. W połowie 1946 roku całe umundurowanie zostało przefarbowane na czarno, aby podkreślić cywilny, niewojskowy charakter służby. To pozwala datować poniższe zdjęcia na mniej więcej pierwszą połowę 1946 roku.
W kompaniach wartowniczych znalazły się też najwyraźniej kobiety. Kim były i jakie formalnie funkcje pełniły?
 
(Gest dziewczyny po lewej jest czytelny: Opuść lufę, bo jeszcze mnie postrzelisz! )



(Porównaj też: http://wszufladzie.blogspot.com/2012/03/whos-that-girl.html)

2 komentarze:

  1. Tadeusz Rogala14 czerwca 2020 15:17

    Np. w obozie szkoleniowym dla Oddziałów Wartowniczych w Kraefertal
    był pluton kobiet pod dowódctwem por. Ireny Markiewicz, zapoczątkowany przez 22 "Akaczki", przybyłe z obozu Burg. Liczebność dochodziła do 140 osób, w czym 34 z AK. Pracowały one w izbie chorych, w kasynie, w referacie oświatowym, w centrali telefonicznej, w rozgłośni i redakcji, w teatrze, w biurach, w spółdzielni, w pralni i szwalni itp.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takze w polskich formacjach wartowniczych GCTC US ARMY służyły dziewczyny

    OdpowiedzUsuń