czwartek, 25 października 2012

Na drzewie i pod drzewem

Namów mamę i babcię, aby weszły na drzewo, kiedy ty będziesz stała na dole i trząchała gałęzią - oj, to się nie każdemu uda. A zdjęcie jest niezwykle sympatyczne. Lata trzydzieste zapewne.


Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
     

poniedziałek, 22 października 2012

Fotografia

Znakomite, nastrojowe zdjęcie. Starszy człowiek pogrążony w modlitwie. Na początku myślałem, że dziadek drzemie, ale potem zauważyłem w dłoni różaniec. Aż trudno uwierzyć, że to tylko amatorska fotografia.

Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

  

niedziela, 21 października 2012

Przepis na napoleonkę

Zdjęcie w formacie pocztówkowym, Skolimów 1938. Na odwrocie zanotowany przepis na napoleonkę. Polecam.

Aha, proszek Backing to oczywiście proszek do pieczenia. Smacznego.

     
Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
     

sobota, 20 października 2012

Polacy w Berlinie

Polscy robotnicy przymusowi. U dołu zdjęcia częściowo nieczytelny napis: "Berlin-Schönefeld ... 1945r."
Ciekawe, że na odbitce chłopakowi z prawej strony zdjęcia ktoś usiłował wydrapać lub zatrzeć znaczek "P" na ubraniu. Chciał uchodzić za Niemca?
      

niedziela, 14 października 2012

Modernizm w wydaniu górskim

Kolejna sympatyczna dziewczyna z psem. Ciekawe, że widoczna w tle willa do poziomu gzymsu jest modernistyczna w charakterze i jako taka powinna mieć płaski stropodach, ale tu architekturę dostosowano do warunków miejscowych i przekryto ją bardzo stromym dachem, umożliwiającym zsuwanie się śniegu, jak typową chałupę góralską, co w efekcie sprawia dość zaskakujące wrażenie.

sobota, 13 października 2012

Chłopaki i dziewczyny


Dwie fotografie o podobnym motywie przewodnim (tzw. kozie zaloty):

 

Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
   

środa, 10 października 2012

Pan piekarz


Na drzwiach wozu reklama piekarni w języku niemieckim. Dobrze widoczny numer telefonu: 417-57. Jak ktoś chce, może spróbować zadzwonić (maila nie podał).
    
 

wtorek, 9 października 2012

Na ulicy (pierwsza komunia)


Ciepły, słoneczny, majowy dzień. Typowe zdjęcie uliczne, jest w nim jednak coś, co przyciąga uwagę. Rodzina maszeruje jak na defiladzie. Zwarty szereg, równy krok, jednakowo uniesione głowy i oczy wpatrzone w jeden punkt. Twarze pełne powagi, a nawet surowej determinacji. Wrażenie porządku potęguje perfekcyjne ustawienie według wzrostu - od czubka kapelusza ojca, przez kapelusz mamy, do kaszkietu syna można narysować prostą linię. Prują środkiem chodnika w zwartej formacji i wydaje się, że ludzie będą rozstępować się przed nimi na boki. I najwyraźniej jest w tym pochodzie coś nienaturalnego, bo oglądają się za nimi przechodnie (a przynajmniej jeden - ten w studenckiej czapce).
Z głównymi bohaterami zdjęcia kontrastuje scena na drugim planie - dwie dziewczynki w szkolnych fartuszkach swobodnie oparte o poręcz przy szybie wystawowej. Ciekawe jaki to sklep i co pochłonęło ich uwagę - książki, słodycze, przybory szkolne, czy może biżuteria?


Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
    

niedziela, 7 października 2012

Gazeta


Ciekawe zdjęcie, bo daje poczucie współuczestnictwa, złudzenie podróży w czasie - wydaje się, że razem z tą panią możemy czytać gazetę.



Fotografia najprawdopodobniej - sądząc po ubiorach i fryzurach pań - pochodzi z początku lat trzydziestych. Na zdjęciu w gazecie jest najwyraźniej warszawska kolejka EKD (wagon typu EN80, używany od 1927 roku).

Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.