No bo w końcu lew to też kot, prawda?
Miłe zdjęcie. Od razu człowiek zaczyna się uśmiechać. A swoją drogą, ciekawe jak to jest - głaskać lwa? Generalnie wszystkie koty dzielą się na mruczące i ryczące. Lew należy do ryczących, więc nie może mruczeć, gdy się go drapie po szyi. To co wtedy robi - cichutko porykuje sobie z zadowolenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz